pytasz dlaczego
oczy mam nierozbiegane
i spode łba patrzę wiernie
jak pies
niepogrzebany
dlaczego dłonie mam lekkie
niespracowane
i dziurawą kieszeń
niezacerowaną
na szczęście
monetę dla przewoźnika
już dawno zgubiłem
nie wierzę w życie
pozagrobowe
nie wierzę w błędy
młodości
i inne przesądy
pytasz dlaczego
wszystko jest we mnie na nie
a ja wypaliłem się jak diabeł
w starym piecu
przez dziurę w kieszeni
wypadł wdowi grosz
komuś
na nieszczęście
oczy mam nierozbiegane
i spode łba patrzę wiernie
jak pies
niepogrzebany
dlaczego dłonie mam lekkie
niespracowane
i dziurawą kieszeń
niezacerowaną
na szczęście
monetę dla przewoźnika
już dawno zgubiłem
nie wierzę w życie
pozagrobowe
nie wierzę w błędy
młodości
i inne przesądy
pytasz dlaczego
wszystko jest we mnie na nie
a ja wypaliłem się jak diabeł
w starym piecu
przez dziurę w kieszeni
wypadł wdowi grosz
komuś
na nieszczęście
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz