Kwiaty we włosach potargał wiatr
Janusz Kondratowicz
struna mi w ukulele pękła
i nie chce skakać pchła
po futrze po sznurku na jutrznię
na godzinę czytań idzie zima zła
bez pytań ile kropek ma biedronka
rozłąka na pomostach pieski małe
dwa w porostach we mgle fale
włosów suchych
ruchy kurwa ruchy
znam się na tym
ruda wydra na wydmach
przy życiu trzyma turzyca
w bezruchu chrobotek kłopoty
przy blasku księżyca kwiaty
zła za ucho lok w sosnowym borze
smutno mi boże
krówki niedojone ryczą
ptaszek naszej pani
na bani niby zwykły owad a głowa
pęka z umiłowania piękna
sny o mazurach
kwiaty we włosach bzdura
hawaje dla jajec blichtr subkultura
kicz
krzycz esteto krzycz
4 komentarze:
z umiłowania piękna i ... intelektu zaglądam na tego bloga :)
Tak miło, Eluś!
I ja!
:) Małgoś
Prześlij komentarz