Szczytno. Kózki, koziołki.
przyszła jedna koza szpetna
owczarkowi mina zrzedła
tańcząc robimy z nici widły
ty maniakalna
ja depresyjny
i znowu o nas wypisują brednie
że dwubiegunowi
nazbyt afektywni
słowo się rzekło
koza u woza
wytresowana psychoza
sobota, 1 marca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz