wtorek, 10 sierpnia 2010

omamy

The Bard John Martin






When one person suffers from a delusion it is called insanity.
When many people suffer from a delusion it is called religion.
*
Robert Pirsig



mam urojenia
lato w zimę dzień w noc przemieniam

może bym uwierzył
w moc skamieniałych jeży
gdyby nie pamięć o tombalbaye
o pawle kołomieńskim i unii hipostatycznej
o tym że hieronim robił sobie jaja
nie z węża lecz z orygenesa

choć mam objawienia liczne
nie będę wróżył z wnętrzności zwierząt
wszak paweł został pożarty z kretesem
przez nie
po tym jak zwariował w monastyrze

nie będę chodził w gieźle
nie wiem co robić z krzyżem
czy znak czynić palcami weź i zgaduj
dwoma czy trzema
posiadłem najmniejszy z darów
innych talentów nie mam

i mimo że mówię głosami
nie zapamiętam tylu tekstów co ollamh powinien
wyrecytować
w gospodzie krzyżujących się losów
bez słowa
stawiać tarota przy winie
dla podróżujących przypadkowo osób
obrusy plamić

kawa tytoń ziemniaki i czosnek
mógłbym powiększać ulubionych listę
wraz z nią w zapamiętaniu rosnąć
aż nagle całkiem się rozstać jak prokop łupkin
być chrystusem nowym

nie będąc waldensem nie zostanę chłystem
wolę być półgłupkiem
z troski o połowę





*Kiedy jedna osoba ma zwidy, mówimy; szaleństwo.
Jeżeli wiele osób cierpi na to samo urojenie, nazywamy to religią.








4 komentarze:

Margarithes pisze...

i znów do ulubionych :) taki mój ci on :)

MUFKA Jarosław Jabrzemski pisze...

Znaczy nasz :)

LadyC pisze...

:) skoro już zajęty ja się tylko ukłonię.

MUFKA Jarosław Jabrzemski pisze...

Kto zajęty? (Swa)wolny jak dzika świnia.