niedziela, 12 września 2010

luft (napisane w windzie)




Gottes heimliche Kinder*






nie pozwól myśleć
o niespełnieniu
dopóki nie zasnę
w pełni źle śpisz
łudzisz
później kaszlesz
do rana
się przewracam

nie wmówię
bo się nie odezwę
inaczej
dziękuję że jesteś
znowu w nowiu
skrywamy słowa
dzieci niechcianego boga
trudno chować

poszczę a nie czczę
jest przestrzeń
jeszcze
i cisza po wietrze

powietrze






*ukryte dzieci boga

4 komentarze:

Margarithes pisze...

Zdarzenia czasu teraźniejszego, odebrałam znowu bardzo osobiście :)

MUFKA Jarosław Jabrzemski pisze...

Synchroniczne postrzeganie cieczy. Buziaki

MUFKA Jarosław Jabrzemski pisze...

Płyny mam w głowie; chciałem napisać "cieszy".

Margarithes pisze...

hehe, dobrze wyszło :)