sobota, 20 sierpnia 2011

Hugo naszym patronem kumulacji









opodatkowani jak chciał Kołłątaj
pachnący perfumą Bossa
dowcipni niczym Steinhaus
obliczamy koszt fascynacji o imieniu Victor




romantycznie
cierpimy za brakujące miliony
pod pręgierzem
środkowego palca bożego
wzniesionego w niezbadanym wyroku
ku górze

sporządzamy rachunek sumienia
ze szczyptą prawdopodobieństwa

pojedziemy
do Katedry Marii Panny w Paryżu
na co nie było nas stać bez wiary

we własne siły

3 komentarze:

LadyC pisze...

wszystko przez ten brak wiary ...

Margarithes pisze...

Celne!

MUFKA Jarosław Jabrzemski pisze...

Dziękuję za obecność, Dziewczęta! Buziaki