sobota, 16 marca 2013

sierotka







na swoim miejscu jest
prześcieradło wyjątkowo suche
od łez
tatusiu już idę
energicznym ruchem
wrzuca do zsypu folię
po pieluchomajtkach
pampersa wolniej
jakby ze wstydem
że ostatni
chyba by umarła
gdyby pożył tydzień
dłużej
zamawia czerwoną jak róże
poduszkę
pod order i wieniec

sumienie
szwenda się przy łóżku
w tym roku
pojadę na urlop tatuśku

odziedziczyłam spokój





2 komentarze:

Unknown pisze...

Ostatnio zmarła dla mnie jedna z najważniejszych osób w moim życiu, wiersz jest piękny.
Trzymaj się, wesołego Alleluja :)

MUFKA Jarosław Jabrzemski pisze...

Dziękuję!